Z czym Wam się kojarzy lato?
Dla mnie lato zaczyna się wraz z gorącymi promieniami słońca, pachnie dojrzałymi pomidorami, truskawkami i innymi czerwonymi owocami
Lato to zdecydowanie czas na porządne ładowanie baterii.
W dzisiejszych czasach, żeby naładować swój wewnętrzny akumulator, trzeba dla odmiany ograniczyć kontakt z wszelkimi urządzeniami elektronicznymi. Dlatego tak długo mnie tutaj nie było.
Ograniczyłam do minimum, czyli do obowiązków służbowych, swoją aktywność w sieci. Teraz krótko podsumuję te trzy miesiące.
W czerwcu założyliśmy z mężem spółkę cywilną, był to bardzo duży skok w naszym pasjo-biznesie. Nie spodziewałam się, że tak wiele czasu i energii pochłonie nam to zadanie. Teraz, z jednej strony można wiele spraw załatwić zdalnie, ale z drugiej, żeby to zrobić niezbędna jest wiedza, przez co zabiera dużo więcej czasu. Niektóre wnioski w e-urzędzie poprawiałam wiele razy i wymagało to ode mnie mnóstwa energii.
Lipiec upłynął na kończeniu remontu mieszkania. Mamy wreszcie wymienione wszystkie podłogi, odmalowane prawie wszystkie ściany i całe mieszkanie znów „pachnie nowością” Hurra!
Z kolei większość sierpnia spędziliśmy na urlopie w ukochanych ostatnimi laty Bieszczadach. Trudno było się później przestawić na miejski zgiełk i pogoń.
Przyznaję, że dopiero teraz kiedy zakończył się sezon naszego słonecznego, rozrywkowego Lwa, zaczynam wracać do rutynowych, codziennych działań.
Każda pora roku ma dla mnie też symbol kulinarny.
Lato otwiera młoda kapusta, później wkraczają truskawki i inne sezonowe owoce, słodziutkie kalafiory i brokuły. Na stole króluje leczo ze słodkich pomidorów i papryki. Kiedy na straganach pojawia się dynia, to dla mnie znak, że lato się kończy.
O tym, jak szybko mi w tym roku ono przeleciało niech świadczy fakt, że pierwsze leczo w tym roku zrobiłam właśnie dziś! Bez tej potrawy lato byłoby dla mnie nieważne
A jak Wam minęły tegoroczne wakacje? Równie szybko i intensywnie? Czy wręcz przeciwnie, w tak modnym teraz rytmie slow?
Jeśli macie ochotę to podzielcie się w komentarzach.
z letnimi pozdrowieniami,
Celina