Fioletowy sad – autor Tomasz Groma

Grudzień jest dla mnie bardzo ważnym miesiącem. Powoli żegnamy stary rok, zaraz przywitamy nowy. Zapewne dla wielu osób ten rok był trudny.
Dla mnie rok 2020 jest wyjątkowy z zupełnie innego powodu niż możesz myśleć.  Jest to dla mnie rok przemian, transformacji i porządków. Ten wyjątkowy czas dał mi możliwość skupienia się dokładnie na tym, co mi służy. Na zrobieniu porządków w mojej przestrzeni, w moim wnętrzu oraz w głowie.

Latem odfrunęłam energetycznie, pisałam o tym tutaj. Teraz stąpam twardo po ziemi, ale idę z dużo lżejszym bagażem. Wszystko dlatego, że przez cały rok intensywnie pracowałam. I chociaż, wiem, że jeszcze trochę mi do uporządkowania zostało, to już dziś czuję się bardziej lekka i wolna.

Teraz jest także idealny czas na pozbywanie się starych wzorców schematów i wszystkiego, co już nam nie służy. Mówię tu o przedmiotach, które nas otaczają, ale także wszelkich blokadach i nie naszych treściach w głowie.
Dlatego bardziej niż zwykle wsłuchuję się w swoje potrzeby i intuicję, bo właśnie ten czas jest idealny na zaglądania w głąb siebie.

Za oknem teraz jest szaro buro, dni są najkrótsze w roku, lecz ja czuję wiosnę w sercu.  Muszę Ci się przyznać, że siedzę sobie i przebieram nogami w niecierpliwym oczekiwaniu na nowe.

Obserwuję jak to stare, niechciane, jeszcze „dobija się”, próbuje wyłazić zwłaszcza, gdy mam gorszy nastrój. Ja jednak zamiast wchodzić w te znane i wygodne kiedyś buty, jestem gotowa je wyrzucić.

Wszechświat mnie wspiera we wszystkim co robię. Jestem wdzięczna za to, że mogę stać dziś w swojej prawdzie a nawet, choć jeszcze nieśmiało, stawać jako przewodnik dla innych.

A TY? Jesteś gotowa zrobić porządki w swojej przestrzeni i w głowie?

Jeśli potrzebujesz przewodnika – zapraszam. Napisz do mnie na
celina @ podrozdownetrzasiebie.pl